w zwierciadle duszy mej trwa wieczna walka między dobrem i złem
jestem samotna. nie brakuje ludzi dookoła, ale samotność to dziwne dławiące uczucie nieprzynależenia, wyobcowania. to poczucie przeraźliwego smutku, który czai się na dnie serca i czasem rozlewa po całym ciele jak choroba
jak długo będziesz przywoływać rzeczy które już odeszły?
chciałabym usiąść spokojnie z butelką wódki i opowiedzieć Ci o mojej miłości.
"żyjemy w czasach, w których oddanie swego serca w ręce innego człowieka jest oznaką słabości, tego że nie potrafisz poradzić sobie sam ze sobą i kładziesz większości swoich trosk na Bogu ducha winnej istoty"
to czego pragnę jest jedną wielką tajemnicą.
tajemnica pociąga za sobą tajemnicę.
co będzie jutro? nie mam pojęcia.
wiem tylko, że kocham i jestem kochana.