Strony

piątek, 5 września 2014

Bukowski, Subi i pamiętnik...

“I will remember your small room, the feel of you, the light in the window, your records, your books, our morning coffee, our noons, our nights, our bodies spilled together, sleeping, the tiny flowing currents, immediate and forever. Your leg, my leg, your arm, my arm, your smile and the warmth of you who made me laugh again.” - Charles Bukowski

31.08.2014
Czasami życie jest pięknie, przeważnie. Ale dziś oblałam ten egzamin. Stanisław Jerzy Lec powiedział kiedyś "Ceń słowa. Każde może być Twoim ostatnim". Nie posłuchałam, rzuciłam słowa na wiatr, dałam się ponieść emocjom. Zostałam sama, prawie sama. Bez znajomych, bez dobrej opinii. Każdy ma mnie na języku, bo zemsta jest słodka. Zemsta za błąd, którego żałuję.

1.09.2014
Pogorszyło się. Wpakowano mnie w jeszcze większe bagno niż przypuszczałam. A może sama się wpakowałam? Wiem tylko tyle, że jest beznadziejnie. I nie zapowiada się, żeby było lepiej.

3.09.2014
 "I wcale nie smakuje mi bez ciebie kawa i głos Tracy Chapman jest coraz smutniejszy (...) ”

4.09.2014
Wyjeżdżam. Duszę się tu. Kupiłam już bilety - w niedzielę wracam do Austrii. Na kilka dni. Na tydzień, Żeby ochłonąć, żeby zatęsknić na nowo.

Yaël Naïm - Toxic
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka