Strony

piątek, 20 września 2013

Nietypowo nietypowe!

Zostało siedem dni wakacji! Za tydzień będę się przeprowadzać do Olsztyna, za którym nie przepadam. Przypadło mi mieszkać w dzielnicy, w której byłam może pięć razy w przeciągu minionych trzech lat. Na uczelnie mam kawałek, ale to zawsze bliżej, niż jakbym miała dojeżdżać z domku. Cieszę się, że znalazłam tę stancję - może nie jest to pokój marzeń, ale jest w nim wszystko co student potrzebuje - szafka, biurko i łóżko. Cieszę się, że udało się załatwić wszystkie formalności w ciągu jednego dnia. Bałam się, że zostanę bez dachu nad głową, a tu proszę - rach ciach ciach i po sprawie!
W życiu jakoś się układa, raz lepiej a raz gorzej. Od ostatniego wpisu wszystko wróciło do normy, no prawie wszystko. Ktoś wygumkował z mojego życia ważną osobę, która towarzyszyła mi w każdym ważnym dla mnie momencie. Z którą oglądanie tego samego filmu setny raz nie było nudne, tylko sprawiało wielką frajdę. Osobę, którą darzę wielkim zaufaniem. Osobę, która teraz unika mnie jak ognia i udaje, że się nie znamy. To przykre, ale nie wierzę, że to ot tak mogło się rozpłynąć. Ktoś musiał się do tego przyczynić. Mam wielki żal do tej osoby, choć tak naprawdę nie mam pojęcia, kto chciałby zaszkodzić tej przyjaźni.

Dziś trochę nietypowo - kilka zdjęć wynalezionych "przypadkiem", które tak naprawdę mogą być tylko obrazkami, które nic nie znaczą.









To jedyny cover tej piosenki, przy którym się rozpływam.



you
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka