Strony

piątek, 5 grudnia 2014

Bezpiecznej drogi,

Który to już post dedykowany Tobie? Ja nie wiem, nie liczę. Po prostu piszę.

Życie jest kruche, słyszałeś to kiedyś? Dziś jesteś, jutro Cię nie ma. Kiedy uczono mnie katechizmu wpajano mi, że Bóg jest dobry i chce dla nas jak najlepiej. Spojrzałam wtedy na Fabiana i zapytałam, czy to jest to dobro, którego On dla nas chce? Skoro jest Wszechmocny to dlaczego jest tyle chorób na świecie? Usłyszałam banalną odpowiedź. Bo istnieje Szatan. Najprostsza, ale jakiej odpowiedzi może chcieć usłyszeć dziecko? Analiza trwała dalej. Skoro Bóg jest mocny i potężny to bez problemu może pokonać Szatana i sprawić, że choroby znikną, że Fabian będzie zdrowy...

Bóg dalej walczy.
Choroby nie giną.
Fabian odszedł.
Choroby wygrywają.
Dziś z nimi przegrał ktoś inny.




Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka