Strony

piątek, 2 stycznia 2015

It's ok I know someday I'm gonna be with you.

Dziękuje za wspólnie przeżyte 20 lat. Za każdego miętuska danego pod kościelną ławką. Za każdą zupkę, za tłuste naleśniki. I za przesolone mielone na włoską wielkanoc. Za to, że byłam Twoim oczkiem w głowie. Za każdy prezent. Za to, że byłaś moją pacjentką, że kupiłaś mi zestaw małego doktora żebym mogła w dzieciństwie spełniać się jako lekarz, a potem byłaś klientką, bo jednak chciałam zostać fryzjerką. Za każdą odprawioną dla Ciebie (przeze mnie) mszę świętą. Za to, że kupowałaś mi bombonierki, żebym potem używała opakowania jako komputera. Za możliwość pisania na prawdziwej maszynie. Za wszystko, co zrobiłaś na drutach. Za każdą wspólną podróż. Za każde 5zł wręczone ukradkiem. Za niewydawanie mnie rodzicom, kiedy byłam na wagarach. Za tatę.

I przepraszam. Za to, że nie zawsze byłam, kiedy mnie potrzebowałaś. Za to, że musiałaś uronić przeze mnie łzy. Za to, że byłam obojętna na Twoje potrzeby. Za to, że spanikowałam.

Zapomniałam Ci powiedzieć, jak bardzo Cię kocham. A kocham.
Jeszcze się kiedyś spotkamy.


Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka