Strony

środa, 29 sierpnia 2012

Zmierzył mnie wzrokiem i burknął "cześć".

Chyba wolałabym, żeby nie mówił nic, aniżeli takim tonem. a wydawałoby się, że to słowo zawsze brzmi radośnie. Próbuję trzymać się swoich postanowień, ale czasem mam wrażenie, że inaczej się nie da. może sobie zasłużyłam na to, moimi wcześniejszymi uczynkami. P.B co chcesz mi tym pokazać? Czemu nie pozwolisz im zrozumieć, że nie to nie, a tak to tak? Nie chcę takich osób w moim życiu. ale czy to nie ja mówię innym, że nie zawsze musimy robić to na co mamy ochotę? Mówię jedno, robię drugie, ale już nie mam sił.
Nie będę odwalała za wszystkich całej roboty, bo nie mam na to ani czasu, ani siły. Trochę wyrozumiałości, proszę....


Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka