Strony

sobota, 17 grudnia 2011

Przedsmak świąt.

Dzień, który zaczął się marnie, marnie skończy się - śpiewa Happysad. Dziś jest odwrotnie.
Życie nas zaskakuje. Jeszcze wczoraj nie wiedziałam, że spędzę sobotę w miłym towarzystwie. Poczułam święta. Przedsmak kolęd w OKiALU, organizacja koncertu kolęd przed pasterką, i nawet pizza z trójcą dawała radość. Oświetlone miasta, u wielu ludzi stoi już choinka. W domu świąteczne porządki. Zapach karmelu i cynamonu został zastąpiony mandarynkami. W kuchni czysto. Aż chce się wziąć do roboty i lepić pierogi. Święta tuż tuż a śniegu jak nie było, tak nie ma. Prognoza pogody zapowiada na święta deszcze. Nie lubię śniegu, ale chciałabym, żeby już spadł. Przynajmniej odrobina. Dziś jest dobry dzień. I chciałabym takich coraz więcej.



Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka