Strony

piątek, 23 grudnia 2011

Christmas time.

Za chwilę święta, a mój brzuch dostaje szału. Czasem śmiać mi się chce z ogółu sztuczności świąt. Jesteśmy dla siebie bardzo mili, uśmiechamy się do wrogów, by po chwili ich obgadywać. Najadamy się i otwieramy prezenty. Rzucamy się na nie. Co by było, gdyby na święta nie było prezentów? Dla wielu - nuda. Zapominamy. Zapominamy czym są te święta. Zapominamy dlaczego zasiadamy do stołu. Dlaczego pod obrusem jest sianko i dlaczego śpiewamy kolędy. Bo to taka tradycja, tak jest. Na pasterkę idziemy, bo co sobie pomyśli sąsiad czy Ksiądz, jeśli nas tam nie zobaczą. Smutne, lecz dla wielu prawdziwe. Święta to czas szczególny. Możemy obchodzić je na wiele sposobów. Z dwunastoma potrawami czy z samym barszczem i pierogami. Z choinką i prezentami, czy z patykiem bez prezentów. Różnie możemy świętować, ale nie zapominajmy, kto w te święta jest najważniejszy.


Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka